Osteopatia czaszkowo-krzyżowa 3

Osteopatia Czaszkowo-Krzyżowa, czary czy fakty?

Od wielu lat z powodzeniem wykorzystuje Medycynę Osteopatyczną w swojej codziennej praktyce terapeutycznej. Spośród wielu podejść i koncepcji osteopatycznych najbardziej upodobałem sobie Osteopatię Czaszkowo-Krzyżową. Od początku jednak napotkałem na zwroty o niekonwencjonalnym podejściu czy też o czarodziejskim wręcz wpływie terapii na ciało. Nic dziwnego, że tak jest, ponieważ klasycznemu pacjentowi dość ciężko jest zrozumieć autonomiczny układ nerwowy oraz możliwości pracy z tym układem. Wiele osób korzystających po raz pierwszy z zabiegów nie jest świadomych nawet posiadania powięzi w swoim ciele – co dzisiaj wielu z nas już może dziwić. Trudno więc oczekiwać od pacjentów, że będą wiedzieli jaki to ma wpływ na ich własne zdrowie poza obserwacją efektów po terapeutycznych.

Podzielone środowisko

Inaczej rzecz się ma w przypadku terapeutów. Praktycy są podzieleni na tych, który wierzą w działania CST i na tych, którzy w nie nie wierzą. Cytując A. T. Still’a ,,Sam nie mam żadnej wiary – chcę tylko prawdy”. Postanowiłem w niniejszym artykule przedstawić krótki opis tego czym jest Osteopatia Czaszkowo-Krzyżowa oraz jaki ma wpływ na organizm człowieka.

Sięgając do źródła

Podejście czaszkowe rozpoczęło się, dzięki badaniom W. G. Sutherlanda, jako kontynuacja działań ojca osteopatii A. T. Still’a. Sutherland w swoich badaniach nad czaszką rozpoczął od silnych mechanicznych działań w obszarze czaszki za pomocą przyrządów mechanicznych. Z biegiem czasu jednak jego działania przyjmowały coraz bardziej nieinwazyjny wpływ i były prowadzone już wyłącznie manualnie. Z czasem praca Sutherlanda przyjmowała coraz bardziej holistyczne i wieloaspektowe podejście – takie jakim dzisiaj cechuje się Osteopatia Czaszkowo-Krzyżowa. Włożył on swój wkład w rozwój osteopatii dodając poza tym pojęcie Oddech Życia – rytmu który osteopaci czaszkowo-krzyżowi uczą się badać i wykorzystywać podczas szkoleń.

Nieporozumienia na kartach historii

Ewolucja podejścia czaszkowego została jednak po śmierci Sutherlanda nieco zmieniona w wyniku niekoniecznie odpowiedniego przekazu przez jednego z jego uczniów. Dzięki niemu mamy dziś w niektórych szkołach koncept, który jest zmieniony na przyczynowo-skutkowy, a jeszcze inne wręcz zaprzeczają, że podejście to nie jest osteopatią. Zagłębiając się jednak w fakty historyczne trudno jest utrzymać tę tezę, ponieważ wszelkie możliwe znane i autentyczne doniesienia mówią jasno o pochodzeniu Osteopatii Czaszkowo-Krzyżowej oraz pokazują, że nie jest ona mechaniczna i przyczynowo-skutkowa a globalna i holistyczna- biorąca pod uwagę ciało, umysł i ducha.

Wątpliwości rozwiane w badaniach

Likwidując ewentualne zawiłości, które mógłby mieć czytelnik co do pochodzenia metody oraz jej umiejscowienia w źródłach, odniosę się do doniesień ze świata nauki, ponieważ wracając do słów Still’a – ja również nie mam żadnej wiary i chcę tylko prawdy. Przygotowując niniejszy artykuł podparłem się o pracę zespołu Heidemarie Haller, Romy Lauche, Tobias Sundberg, Gustav Dobos i Holger Cramer  zamieszczonego na PubMed pod tytułem “Systematyczna ocena dowodów na skuteczność terapii czaszkowo-krzyżowej (CST) w leczeniu bólu przewlekłego”.👈

W niniejszym artykule badacze dokonują meta analizy prac innych badaczy poddając je dość krytycznej selekcji. Z pracy wynika, że Osteopatia Czaszkowo-Krzyżowa ma istotne znaczenie w łagodzeniu bólu wśród pacjentów bezpośrednio po interwencji jak i sześć miesięcy po pojedynczej sesji lub serii wizyt. Badacze opisują jednocześnie zerowy wpływ negatywnych skutków terapii oraz działań niepożądanych.

Podsumowując

Można zatem wyjść z założenia po zapoznaniu się z przynajmniej tą lekturą, że Osteopatia Czaszkowo-Krzyżowa jest podejściem zbadanym, wartościowym, skutecznym i bezpiecznym. Moje wnioski są dość podobne, ponieważ jako praktyk miałem możliwość pracy z kilkunastoma tysiącami pacjentów w różnym wieku. Spora grupa z nich to noworodki i małe dzieci. Dbałość o bezpieczeństwo ma w przypadku tej grupy szczególne znaczenie. Mogę zatem spokojnie powiedzieć, że jeśli szukasz sprawdzonej metody, podoba Ci się praca delikatnym dotykiem, cenisz sobie podejście holistyczne i chcesz działać skutecznie to jest to podejście w sam raz dla Ciebie. 

Jeśli po przeczytaniu artykułu wciąż Ci mało w tym temacie to zapraszam Cię na kurs Osteopatia Czaszkowo-Krzyżowa

Jeśli po przeczytaniu artykułu wciąż Ci mało w tym temacie to zapraszam Cię na kurs Osteopatia Czaszkowo-Krzyżowa

Powiązane artykuły

Osteopatyczna pułapka, której trzeba unikać

Medycyna osteopatyczna od początków swojego istnienia podkreśla, że ludzki organizm stanowi całość. Niezależnie od tego na jakiej płaszczyźnie chcesz tę regułę analizować, nie da się wyróżnić mniej lub bardziej ważnych struktur anatomicznych. Nie jesteśmy też w stanie wskazać nadrzędnych systemów, które dla naszego zdrowia i dobrobytu są priorytetem. Mimo to wciąż próbujemy i często wpadamy we własne sidła, stając się więźniami redukcjonizmu i własnych przekonań. Jak nie wpaść w tytułową pułapkę, która dopadła również osteopatię? Tego dowiesz się z dzisiejszego wpisu więc zostań ze mną do końca.

Kinezjologia stosowana przez pryzmat triady zdrowia

Jeśli interesujesz się kinezjologią, to z pewnością słyszałeś o czymś takim, jak triada zdrowia. Jeśli jednak nie było Ci dane się z nią wcześniej zapoznać, pozwól że zorganizuję Wam małe randez-vous. Ale pokoleń … Zanim przejdziemy do omawiania koncepcji samej triady, dobrze jest zrozumieć czym jest ból i jaka jest różnica pomiędzy nim, a nocycepcją. Dzięki temu nasz obraz zaburzeń w różnych sferach ludzkiego funkcjonowania nabierze większej głębi barw.

Ból i jego liczne oblicza

Ból to zjawisko, z którym zmagamy się każdego dnia. Nawet jeśli nie jako osoby bezpośrednio zaangażowane (czego Tobie i sobie życzę) to w sposób pośredni, przyjmując pacjentów przejawiających różnorodne problemy związane z percepcją bólu. Dziś chciałbym Ci pokazać różnorodne oblicza bólu. Zwrócę przy tym Twoją uwagę na fakt, że percepcja bólu jest mechanizmem bardzo złożonym. Mimo, że nocycepcja opiera się o proste odruchy angażujące różne piętra obwodowego i ośrodkowego układu nerwowego, to sama percepcja bólu i analiza informacji nocyceptywnej to proces mocno skomplikowany.

Sensytyzacja obwodowa – jak bardzo wrażliwe są Twoje nerwy?!

W ostatnim artykule zwróciłem Twoją uwagę na system interoceptywny. Wskazałem Ci ciekawy układ, który informuje nas stale o jakości naszych tkanek. Ma on olbrzymie znaczenie informacyjne dla naszego rdzenia kręgowego! Dlatego też dzisiaj dowiemy się, co i w jaki sposób aktywuje kaskadę informacji z włókien cienkich (system interoceptywny). Sprawdzimy przy tym jak bardzo wrażliwe są nasze nerwy. Przed Tobą SENSYTYZACJA OBWODOWA, bo tak w neurofizjologii określa się uwrażliwienie włókien czuciowych.

Komentarze